Adwentowy „Kwadrans Edmundowy”
02 grudnia, 2022

Zapalmy oliwne lampy.
Lampy oczekiwania.
Po co?
By rozpoznać Nadchodzącego

Przychodzisz do nas Ojcze Edmundzie.
Przychodzisz błogosławiony /z Akatystu/.

1. Błogosławiony Edmund Bojanowski Człowiek adwentowego światła.

Człowiek, któremu towarzyszy światło.
Czuwał przy zapalonej świecy.
Nie zapala się jednak lampy i nie stawia pod korcem, ale na świeczniku, aby świeciła wszystkim.
Więc pisał.
Regułę,
wskazówki dla Ochroniarek, powiastki dla dzieci, Dziennik, Listy, …..

Światło lampy pozwalało myślom nadać kształt liter, zdań, zamierzeniom konkretny program wychowawczy…..

Światło zapalane dla innych płynęło z wnętrza
z serca ogarniętego uważnością na Obecnego Przechodzącego za progiem zdarzeń.

Promieniował światłem mądrości,
Która z prostych czynów zbudowała miasto na górze – miasto nadziei
dla porzuconych w mroku beznadziei.

2. Błogosławiony Edmund Bojanowski człowiek adwentowego czuwania.

Czuwa-
by zamierzone przez Boga dzieło mogło się zrealizować.
Czuwa –
by służebniczki napełniały służbą całe swoje życie
czuwa-
by zaspokoić potrzeby dzieci i sióstr na ile tylko potrafił
czuwa-
by we wszystkim Bóg był uwielbiony.

Piątek 23 grudnia 1853

„W Ochronie widząc, że na dziewięć drzewek niedostateczna będzie ilość stoczek i świec do pająka – kupiłem /…/ .

 

„ Przybyły na Gwiazdkę i Ochroniarki Podrzeckie, którym dałem po 6-cio groszowym struclu, a Marynce podarowałem na jej prośbę maleńkie paciorki za 2 srg. Dla jej młodszej siostry”.

„Gwiazdka się odbyła nareszcie po 5-tej i jak w latach poprzednich ubiorków dla najbiedniejszych dzieci przychodnich rozdaliśmy 10 czy 9 oprócz czepeczek, chustek itp. Pojedynczych datków”.
Sobota, 23 grudnia 1854 r
Teofil pożądaną przywiózł mi z Rawicza wiadomość, że powiat wyznaczył na ubogich przeszło 1000 talarów i chce, aby kuchnię dla ubogich na Gostyń i okolicę urządzić w Domu Miłosierdzia. Dzięki Bogu!

3. Błogosławiony Edmund Bojanowski Człowiek o adwentowym spojrzeniu.

 Patrzył dalej, niż tylko na nędzę. Patrzył, by widzieć w ubogiej Matce Przychodzącego Boga.
Sobota, 23 grudnia 1854 r.
– Pisałem w dzienniku. Wtem powiadają mi najbardziej pożądaną przy dzisiejszym dniu wiadomość, że przyszła jakaś nędzna niezmiernie kobieta, dopraszająca się o przyjęcie jej dziecięcia do sierot. – Dziś Wigilia, dziś pamiątka, jak uboga Rodzina Przenajświętsza szukała gospody. Jakież to dziwnie miłe dla serca zdarzenie – pomyślałem sobie – że dziś właśnie uboga wdowa przynosi nam sierotkę do żłobka! (…)
 Patrzył głębiej, by w dzieciach dostrzec Chrystusowy Skarb.

 Patrzył szerzej, by zmieścić w sercu tych wszystkich, których Mu Bóg przysyłał choćby na jedno westchnienie za nimi do Boga.

28 czerwca, 1855 r. –
Zastałem w niebezpiecznej słabości kochaną moją sierotkę Wiktosię. (…) Pocieszałem ją, jak mogłem. Obiecałem jej jutro (…) Mszę św. u Najświętszej Panny Gostyńskiej o uproszenie dla niej zdrowia. Łzami w oczach dziękowała mi za to.

 

Poniedziałek, 13 listopada 1854 r.
–Rano zesłał mi Pan Bóg ubogiego podróżnego chłopaczka, widać bardzo nieszczęśliwego. Dałem mu spodnie, kamizelkę i złp. 1, a od Teofila koszulę, bo jego dola tułania się wśród takiej zamieci do żywego mnie przejęła.

 

9 kwietnia 1853 r.
– Podzieliłem się z robotnikiem moim obiadem, przy którym mnie zastał, /…/ tych, których Bóg nadarzy, przede wszystkim ugościć winniśmy.

4. Błogosławiony Edmund Bojanowski Człowiek adwentowej wiary.

Czuwanie-
pragnienie Spotkania
Dostrzegania we wszystkim, co się zdarzy Obecności Oczekiwanego.

Edmund Bojanowski pisał:

Środa, 13 kwietnia 1853 r.
– Ile razy nas Pan Bóg jaką szkodą nawiedzi, przypominam sobie najściślej, czyśmy w czymkolwiek przeciwko miłosierdziu nie wykroczyli, czyśmy nie odmówili przyjęcia jakiej sieroty lub chorego?

Piątek 27 maj 1853
Poszedłem zanieść Bogu w ofierze moje zbolałe serce. Prosiłem Boga najmiłosierniejszego, aby mi dał łaskę wytrwałości i zupełnego zgadzania się z Jego Wolą świętą.

 

Niedziela 6 sierpnia 1854
Dzisiejszy dzień cały do najmilszych w moim teraźniejszym życiu zapisać powinienem, bo przepędziłem go w nabożeństwie z Bogiem, – i w towarzystwie z ludźmi wedle Boga.

Przychodzisz do nas, ojcze Edmundzie.
Przychodzisz Błogosławiony.
Ze światłem.
Ze spojrzeniem nadziei.
Z wiarą, że Obecny Przychodzi.

Śpiew: „Każda dobra dusza …”

s. M. Renata Grabiec

Szybki kontakt:

Wyrażam zgodę na przetwarzanie przesłanych danych zgodnie z polityką prywatności

Zgromadzenie Sióstr Służebniczek
Bogarodzicy Dziewicy Niepokalanie Poczętej
ul. Bojanowskiego 8 - 10, 39-200 Dębica
tel. 14 670 40 51 (sekretariat)
email: sekretariatgeneralny@siostry.net

Delegatka ds.ochrony małoletnich
email: ochrona.maloletnich@siostry.net
Inspektor Ochrony Danych
email: iod@siostry.net

Pekao S.A.
33 1240 1923 1111 0000 2029 2265

tel. 14 670 27 14 (furta klasztorna)
email: debica.bojanowskiego@siostry.net

Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.

Polityka prywatności