Rodzina bł. Edmunda Bojanowskiego z Rudnika nad Sanem spotkała się w dniu 13 stycznia 2024. To już Nowy Rok, po świętach Bożego Narodzenia, ale wspólnie zachowujemy tradycję kolędowania i spotkania „opłatkowego”. W przygotowania zaangażowała się nasza opiekunka S. Justyna Marzec z pozostałymi Siostrami i wszystkimi członkami Rodziny. Wszyscy mieliśmy sporo pracy, ale też ku wspólnej radości. O godzinie 15.00 w kaplicy Ochronki S. Justyna poprowadziła Koronkę do Miłosierdzia Bożego. Polecaliśmy w modlitwie świat, Ojczyznę, Zgromadzenie wraz z Rodziną Edmundową, rozważając, że Bóg daje nam Jezusa jako Przyjaciela, Opiekuna, który zawsze jest blisko nas bez względu na to, jacy jesteśmy. Otacza nas swoją troską i prowadzi przez życie. Po modlitwie w kaplicy z kolędą na ustach „Wśród nocnej ciszy” udaliśmy się w radosnym korowodzie do pięknie przygotowanej sali, udekorowanej świątecznie na wspólne celebrowanie kolacji wigilijnej. Po zajęciu miejsc przy stołach nakrytych białym obrusem z elementami dekoracji bożonarodzeniowych wysłuchaliśmy Ewangelii według św. Łukasza – wersety o narodzeniu Jezusa. Następnie S Justyna rozdała opłatki i złożyła wszystkim noworoczne życzenia. Opłatek to symbol miłości, pojednania, radości. Śpiewajmy Bogu „Chwała na wysokości” a na ziemi i między nami, w naszym domu, rodzinie, wśród przyjaciół, znajomych, u każdego niech będzie pokój w sercu i miłość. Łatwo jest mówić o miłości, łatwo mówić „kocham”, czy kochać tego, kto nas kocha, ale aby dać właściwy wymiar temu słowu, sami z siebie nie damy rady. Potrzeba nam Bożej pomocy, więc prośmy nieustannie Bożą Dziecinę o łaskę miłości na co dzień, na każdą chwilę, abyśmy umieli i chcieli służyć. Opłatek to nasza tradycja i należy ją pielęgnować i przekazywać, jako od pokoleń obowiązujący element Świąt Bożego Narodzenia.
Po życzeniach odmówiliśmy modlitwę przed posiłkiem i zasiedliśmy do przygotowanego przez Siostry i Członków Rodziny posiłku składającego się z dań wigilijnych z naszego regionu. Był barszcz czerwony, uszka z grzybami, pierogi z ziemniakami i serem, z kapustą kiszoną i słodką, kasza, kapuśniaki oraz różne ciasta i napoje. Wspólny posiłek to nie tylko jedzenie, ale i rozmowa, wspomnienia, różne opowieści. Po posiłku S. Justyna przy akompaniamencie gitary rozpoczęła kolędowanie, a tej chwili nie było końca… a to jeszcze tę kolędę, a jeszcze następną, a jeszcze jedną… To była wielka radość, przecież spotkaliśmy się, aby wspólnie przeżyć Narodzenie Jezusa. Czuliśmy błogi spokój w sercu, wyjątkową bliskość, serdeczność, radość, takie zwyczajne proste szczęście. Przez swoją obecność we wspólnocie, w grupie modlitewnej, gdzie jest adoracja Boga, drobne gesty miłości, gesty dobroczynności, wtedy jesteśmy autentyczną cząstką parafii, lokalnego a zarazem powszechnego Kościoła.
Szczęśliwy wieczór dobiegł końca. S. Justyna przedstawiła nowe kandydatki do Rodziny bł. Edmunda: Panią Nadię i Panią Wiolettę, które serdecznie witamy i zachęcamy do wspólnoty. BÓG ZAPŁAĆ Siostrom, wszystkim Członkom Rodziny, tym którzy byli na spotkaniu i tym którzy z różnych powodów być nie mogli, ale myślą i sercem łączyli się z nami. Niech Boża Dziecina błogosławi na każdy czas. Życzę sobie i wszystkim, abyśmy cieszyli się z bycia Członkami Rodziny bł. Edmunda Bojanowskiego. Niech Boże Dzieciątko króluje w naszych sercach poprzez pokorę i miłość. Spraw, o Jezu, abyśmy coraz pełniej należeli do Ciebie i coraz lepiej Tobie służyli. SZCZĘŚĆ BOŻE WSZYSTKIM. Życzę spokojnego, obfitego w błogosławieństwo Boże Nowego Roku.
Bronisława
