Wytrwałe, z bólem serca (Łk 2,48) Sekretem duchowego piękna Maryi jest Jej WIERNOŚĆ. Maryja pozostała wierna w każdym momencie swojego życia. „TAK”, które wypowiedziała w chwili Zwiastowania było potwierdzane w każdym innym momencie Jej życia. Kiedy w Betlejem dla Niej i Józefa nie było miejsca; kiedy szukała Jezusa, który pozostał w Jerozolimie; kiedy milcząco towarzyszyła Mu podczas Drogi Krzyżowej; kiedy słuchała Testamentu z Krzyża i kiedy w Wieczerniku tworzył się Kościół. Wszędzie tam wytrwała i pozostała wierną do końca.
Zauważmy, jak obecnie, w XXI wieku, wierność stała się niemodnym słowem. Dzisiaj coś jest na próbę, ale nie na zawsze. Można mówić jedno, by na drugi dzień wykrzyczeć coś zupełnie innego. Jednak wierność to zobowiązanie, a nie robienie tego, na co ma się ochotę. Maryja uczy takiej wierności, która kosztuje, która jest wytrwała i daje prawdziwy pokój.
A czym dla Ciebie jest wierność? Jaką ma wartość? Jak postawa wierności odzwierciedla się w codziennym życiu?
W adhortacji Chrystus Vivit Papież Franciszek o Maryi pokornej Służebnicy tak pisze:
W sercu Kościoła jaśnieje Maryja. Jest Ona wspaniałym wzorem dla młodego Kościoła, który chce naśladować Chrystusa ze świeżością i posłuszeństwem. Będąc bardzo młodą, Maryja przyjęła zwiastowanie anioła i nie zrezygnowała z zadawania pytań (por. Łk 1, 34). Ale też miała duszę otwartą i powiedziała: „Oto Ja służebnica Pańska” (Łk 1, 38).(43).
Proś Maryję o cnotę wierności i dar wytrwałości w czynionych postanowieniach.
Poślij dziś na cześć Maryi kwiat zgody na to, co mnie dziś spotka.