W myśl słów piosenki, w wigilię uroczystości Wszystkich Świętych w kościele pw. NMP Królowej Polski w Dąbrówkach k/ Łańcuta, po uroczystej Eucharystii i zakończeniu nabożeństwa różańcowego ruszył korowód wszystkich świętych. Szli ulicami, z gałązkami palmowymi w ręku, ze śpiewem na ustach, w radosnej i podniosłej atmosferze oraz w asyście kapłanów, lektorów i ministrantów aż do Gminnego Ośrodka Kultury – tam odbył się konkurs na najoryginalniejszy strój świętego i bal wszystkich świętych.
Ku naszemu wielkiemu zaskoczeniu, bardzo duża liczba dzieci wraz ze swoimi rodzicami, a nawet całymi rodzinami odpowiedziała na to zaproszenie. Bardzo zadziwiające okazało się to, że w większości dzieci przebrane były za swoich patronów imion, które noszą. I nie tylko, że musiały wykonać strój najbardziej zbliżony do tego, który nosił jego patron, ale dowiedzieć się czegoś więcej na temat jego życia i działalności, by na scenie zaprezentować swojego patrona. Wśród grona świętych i błogosławionych był m. in. Tacy święci jak: Franciszek, Wojciech, bp Stanisław, Kamil, Kacper jako jeden z Trzech Króli, Szymon, Piotr, Mikołaj, Jerzy, Dominik Savio, Jan Apostoł, Dorota, Zofia, bł. Karolina, Aniela Salawa, Cecylia z dźwięczną harfą, Anna, Maria Magdalena, Gabriela, św. Weronika z chustą, na której twarz Jezusa była wyhaftowana przez babcię, a inna była namalowana przez samą uczestniczkę, Teresa, Emilia, św. Gertruda, Matka Teresa z Kalkuty czy królowa Jadwiga i inni.
Najmłodsza uczestniczka naszego konkursu, 4-miesięczna dziewczynka o imieniu Rita była przebrana za św. Ritę; była z rodzicami i rodzeństwem w swoim wózeczku, przy boku z różą Również była cała święta Rodzina – rodzeństwo: Maryja, Józef i maleńki Jezus na ręku, św. Anna była z małą Maryją na ręku.
Każdy święty był ze swoim atrybutem, np. Szymon Piotr owinięty siecią rybacką z rybami, a inny Piotr z kluczami, Ewa – kobieta z raju z owocem w ręku i z wiankiem z liści na głowie, która w czasie prezentacji podarowała owoc ks. Mateuszowi; królowa Jadwiga z kościołem zbudowanym z klocków lego, a św. Zofia
ze swoimi córkami w wózku, przy których znajdowały się karteczki z imionami córek św. Zofii: Wiara, Nadzieja i Miłość. Ciekawe jest jedno ze świadectw uczestników tego konkursu, którzy byli spoza naszej parafii, gdy nasz ks. proboszcz w swojej rodzinie mówił o tej inicjatywie i powiedział małym dziewczynkom, że to ksiądz ich zaprasza do tego konkursu i na bal, to jedna z dziewczynek stwierdziła, że miała już różne zaproszenia, szczególnie od swoich koleżanek, ale żeby ksiądz ją zapraszał to jeszcze takiego zaproszenia nie miała, więc nie może odmówić i były na balu wszystkich świętych.
Na balu bawiły się nie tylko dzieci ale i rodzice. Jury miało nie lada problem z rozstrzygnięciem konkursu więc każdy dostał dyplom wyróżnienia i nagrody, ponieważ wszyscy uczestnicy zasłużyli na I miejsce. To spotkanie modlitewne i wspaniała zabawa były okazją do przeżycia cudownych chwil w gronie rodzinnym, wspólnoty parafialnej, jak również niezapomnianym świadectwem wyznania wiary i zachętą dla innych do udziału w tego typu inicjatywach.
s. M. Beata Popieluch