We wczesny sobotni poranek wyruszyliśmy wraz z Rodziną Edmundową na Podkarpacie. Po przybyciu do Ostrowa została odprawiona dla Nas Msza św. w kościele parafialnym pod wezwaniem św. Marii Magdaleny. W Ostrowie także dołączył do nas kuzyn siostry Ligii, pan Tadeusz Kisiel wraz ze swoim wnukiem, by od tego momentu towarzyszyć nam w sobotnim pielgrzymowaniu.
Z Ostrowa udaliśmy się do Krasiczyna. Naszym najbliższym celem było zwiedzanie Zespołu Zamkowo-Pałacowego – perły architektury renesansowo-manierystycznej. Pan przewodnik sprawnie oprowadził nas po komnatach zamkowych, ze swadą opowiadając historię budowli, ale także losy jej właścicieli, do których zaliczały się takie rody magnackie, jak m.in. Krasiccy czy Sapiehowie. Miejsce piękne i idealne na wypoczynek, ale my musieliśmy jechać dalej.
W Przemyślu już czekał na nas zaprzyjaźniony przewodnik miejski, z którym przez najbliższe godziny zwiedzaliśmy miasto: Archikatedrę Przemyską – potrójne sanktuarium: Matki Bożej Jackowej, św. Józefa Sebastiana Pelczara i bł. Jana Balickiego wraz z kryptami, dawny jezuicki kościół, a obecnie Sobór św. Jana Chrzciciela obrządku greckokatolickiego, kościół oo. Franciszkanów pod wezwaniem Św. Marii Magdaleny i Matki Bożej Niepokalanej, kościół oo. Reformatów pod wezwaniem św. Antoniego Padewskiego (w którym odmówiliśmy koronkę do Bożego Miłosierdzia), a także zabytkowy budynek przemyskiego Dworca Kolejowego oraz Rynek Starego Miasta.
Na koniec pierwszego dnia naszej pielgrzymki zawitaliśmy w gościnne progi domu pana Tadeusza i jego rodziny w Ostrowie pod Przemyślem na spotkanie przy grillu. Stamtąd udaliśmy się na nocleg w Prałkowcach do domu Sióstr Służebniczek Starowiejskich.
Już nocą wyruszyliśmy z Prałkowców do Dąbrówek, skąd dalej autokarem do Markowej. Dzięki wczesnemu przybyciu na miejsce beatyfikacji (już około godziny 7.00) mogliśmy zająć dogodne miejsca w przydzielonym nam sektorze. Ten czas dzielący nas od uroczystej Mszy św. beatyfikacyjnej spędziliśmy na modlitwie oraz wysłuchaniu sztuki teatralnej, autorstwa Marii Szulikowskiej, w wykonaniu młodych ludzi z Duszpasterstwa Młodzieży Archidiecezji Przemyskiej zatytułowanej „Powołani do Miłości”.
O godzinie 10.00 rozpoczęła się przepiękna liturgia pod przewodnictwem kardynała Marcello Semeraro. Wyniesiono na ołtarze Rodzinę żyjącą na co dzień Ewangelią i wypływającą z niej miłością do siebie nawzajem, ale także samarytańską miłością do drugiego człowieka. Słowa Ewangelii nie były dla tej niezwykłej Rodziny tylko słowami spisanymi na papierze, skostniałym zbiorem praw. Oni Dobrą Nowiną wypełnili całe swoje życie, aż do końca, do ostatniego tchnienia. Oddali życie w imię miłości bliźniego. Powinniśmy naśladować tę skromną polską rodzinę w czynieniu dobra, niesieniu pokoju, obdarowywaniu miłością. Myślę też, że w dzisiejszych czasach, kiedy deprecjonuje się wartość rodziny i ludzkiego życia wart podkreślenia jest fakt, że stawia nam się za wzór do naśladowania rodzinę jako całość, jako jedność. Jako kobietę i mężczyznę złączonych węzłem małżeńskim, gotowych na przyjęcie każdego dziecka, którym ich Bóg obdarzy.
Na zakończenie uroczystej Mszy św. zgromadzeni w Markowej mogli pomodlić się wspólnie Modlitwą Anioł Pański z Placu św. Piotra w Rzymie oraz wysłuchać słów papieża Franciszka skierowanych do wiernych uczestniczących w beatyfikacji.
Po opuszczeniu Markowej i dotarciu do naszych samochodów pozostawionych u Sióstr Służebniczek Dębickich w Dąbrówce, pozostało nam jeszcze zwiedzanie Zamku w Łańcucie – jednej z najpiękniejszych rezydencji arystokratycznych w Polsce wraz z cudownym parkiem w stylu angielskim i interesującą kolekcją pojazdów konnych w wozowni.
W późnych godzinach wieczornych, po całodziennych jakże radosnych, ale również wyczerpujących przeżyciach, wróciliśmy do Krakowa do naszych najbliższych.
Katarzyna Zwiercan-Borucka
Link do zdjęć autorstwa Bogdana Bieleckiego i Lecha Garnowskiego >>> https://photos.app.goo.gl/cJpD6EMUoNmdnaxa8