Dziś w liturgii wspominamy wyjątkowego młodego człowieka. To św. Stanisław Kostka – Patron Polskiej Młodzieży. Z ogromną odwagą odkrył swoje powołanie i na przekór najbliższym udał się w daleką podróż do Rzymu, aby zostać Jezuitą. Młodzieniec z bogatego domu, który odkrył, że w Eucharystii żyje Chrystus. Odkąd poznał Jezusa, nie wyobrażał sobie życia bez Niego. Troszczył się o czystość swojego serca. Właśnie ten Święty pomoże nam dziś odkryć drugi kamień, jakim jest comiesięczna spowiedź.
Św. Stanisław, kiedy był na Mszy św. pragnął w pełni w Niej uczestniczyć. Dlatego też tak bardzo troszczył się o spowiedź świętą. Chciał, aby jego serce było zawsze gotowe na przyjęcie łask płynących z Eucharystii. W rachunku sumienia odkrywał wszelkie dobrodziejstwa, jakimi każdego dnia obdarowywał go Bóg, ale też poznawał swoje słabości, aby w szczerej spowiedzi wyznawać swoje grzechy. Częsta spowiedź święta pomaga nam uwrażliwiać serce na przyjmowanie łask i zapala miłością, by unikać grzechów ciężkich.
Zauważam, że w dzisiejszych czasach czasami zapominamy o tym darze przebaczenia, jaki w Kościele dał nam Jezus. Daruje nam wszystko. Mało tego, On chce zabrać nasz grzech. W Słowie Bożym mówi nam, że nasze grzechy choćby były najgorsze zostaną przebaczone. Nie da się tego pojąć, zrozumieć, bo to niezasłużony dar. Jezus pragnie być z nami w komunii. Przebacza i nigdy nie wypomina. Dlaczego więc mamy tyle problemów z tym kamieniem? Wydaje mi się, że brakuje nam spojrzenia wiary, że w konfesjonale zamiast kapłana jest obecny Chrystus, który cały jest Miłosierdziem i pragnie nas nim obdarować odpuszczając nam wyznawane grzechy.
Pomyśl, kiedy ostatni raz byłeś u spowiedzi świętej? Czy wierzysz, że przychodzisz nie do konkretnego człowieka – kapłana, ale do Chrystusa, który przyjmuje Ciebie takim, jakim jesteś? Pomódl się o dar wiary. Pomódl się dziś za wszystkich, którzy dawno nie przystępowali do sakramentu pokuty i pojednania. A może weźmiesz ten kamień i w rachunku sumienia przygotujesz się do spowiedzi świętej… Zawalcz o swoje serce, masz do tego kamień!!!