Każdy człowiek ma swoją drogę do Boga. U jednych będzie to autostrada, a u innych zwykła ścieżka. Jedni potrzebują więcej czasu, żeby zrozumieć, co jest w życiu najważniejsze, innym zajmuje to chwilę. Uczymy się od starszych, ponieważ mają doświadczenie, ale wiemy, że dzieci też potrafią nas wiele nauczyć. Pewien nastolatek uczy nas o tym, co najważniejsze, czyli o codziennej Eucharystii, którą nazywał autostradą do Nieba oraz o modlitwie różańcowej, jako najpotężniejszej broni w walce ze złym duchem. To Carlo Acutis, którego beatyfikacja odbyła się w Asyżu 11 października tego roku. Odważny 15-latek. Odważny, ale nie arogancki czy wulgarny. Odważny, bo umiał przyznawać się do błędów. Zwyczajny, bo jak większość chłopaków w XXI wieku lubił gry komputerowe i był w tym świetny. Dzięki uważnemu oku Księdza Proboszcza, który dostrzegł jego szczególne umiejętności informatyczne, zaczął tworzyć i prowadzić parafialną stronę internetową. W sieci, gdzie było większość jego rówieśników zaczął pisać o tym, co dla niego najważniejsze, czyli o Jezusie i Jego Matce. Szczególnie wyszukiwał opracowania o cudach eucharystycznych, które zamieszczał w Internecie, aby ewangelizując zapraszać odkrywania żywego i prawdziwego Boga. Nie wiemy ile dzięki temu osób powróciło do Jezusa i nie jest to wcale potrzebne. Ważne jest natomiast przesłanie i odwaga tego nastolatka, który w wirtualnej przestrzeni siał Ewangelię. Lubił to, co proste więc bardzo szybko zaprzyjaźnił się z Maryją. Każdego dnia odmawiał różaniec zapraszając Ją w swoją codzienność. Szczególnie pamiętał i przypominał o wezwaniach, jakie Matka Boża przekazała podczas objawień w Fatimie. Maryję nazywał najpiękniejszą i jedyną kobietą swojego życia. Jej zawierzył swoją czystość, czym dziś daje świadectwo, a kiedy odmawiał różaniec mówił, że ma randkę z Maryją. I tak przy Jezusie i Maryi szybko dorósł do Nieba. Przez doświadczenie cierpienia, jako 15-letni chłopiec powrócił do Domu Ojca. Swój ból odchodzenia z tego świata w tak młodym wieku ofiarował w intencji papieża, kapłanów oraz o nawrócenie grzeszników. Taki właśnie był bł. Carlo.
Może zachęci Ciebie do podzielenia się swoją historią na Facebooku czy Instagramie? Dziś jest dzień ewangelizacji w mediach. Dlaczego dziś? Bo zaprasza nas do tego bł. Carlo Acutis. Nie zatrzymuj Dobrej Nowiny dla siebie, ale podaj Ją dalej. Niech inni dowiedzą się o Bogu, który żyje i nas kocha.