Święty Józef – Patron mojego powołania…

Święty Józef – Patron mojego powołania…

Święty Józef – Milczący Święty. I w taki właśnie milczący sposób ten Wielki Orędownik wszedł w moje życie. Zawsze zastanawiałam się, co może być pociągającego w tym świętym…? Kiedyś usłyszałam zdanie, że Pismo Święte nie przekazuje nam ani jednego słowa...
Chorych nawiedzać

Chorych nawiedzać

Największym prezentem i lekarstwem jest dla chorego obecność. Ona pomaga przejść przez największy ból oraz przełknąć najbardziej niedobre lekarstwo. Ten uczynek miłosierdzia względem ciała zachęca nas do odwiedzania chorych. Pomyśl: Czas pandemii pokazał nam wszystkim...
Jak św. Józef stał się moim Patronem

Jak św. Józef stał się moim Patronem

Moja znajomość i przyjaźń ze św. Józefem zaczęła się przed laty. Ponieważ nie podobało mi się moje imię, gdyż w katalogu świętych nie znalazłam św. Danuty, przeżywałam wewnętrzny bunt, że nie mam swojej patronki. Postanowiłam, że sama znajdę sobie odpowiednią świętą....
Więźniów pocieszać

Więźniów pocieszać

Słowo Boże mówi nam bardzo jasno: „ku wolności wyswobodził nas Chrystus” (Ga 5,1). Może trochę zaskakujące jest dla nas to zawołanie i troska, aby pocieszać więźniów. Przecież nasuwają nam się od razu ogromne zbrodnie, niewinne cierpienie, a tu uczynek miłosierdzia,...
W ojcowskich ramionach św. Józefa

W ojcowskich ramionach św. Józefa

Dla człowieka wierzącego nie ma żadnych przypadków, wszystko, co dzieje się w jego życiu pochodzi z planu i z zrządzenia Bożej Opatrzności, przewidziane i dokładnie zaplanowane przez Boga – Stwórcę, albowiem z Bożych rąk wyszliśmy i kiedyś w Boże ręce powrócimy. I tak...

Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.

Polityka prywatności