Idź do Józefa, On ci pomoże
17 marca, 2021

Święty Józef towarzyszy mi od najmłodszych lat, odkąd sięgam pamięcią. Pierwsze spotkanie z Nim i modlitwy, zawdzięczam moim rodzicom i dziadkowi, którzy mieli wielkie nabożeństwo do Tego Świętego i Opiekuna, także naszej rodziny.

Jestem córką Józefa cieśli, bo mój tata – Józef, był stolarzem. Zawód ten przejął od swojego taty oraz od dziadka, także Józefa. Fach ten przechodził przez pokolenia z ojca na syna wraz z pięknie urządzoną, starą stolarnią. Z dziecięcą ciekawością i zachwytem patrzyłam na dziadka i tatę, pracujących w stolarni przy warsztacie oraz na wiszące na ścianie różne narzędzia, uporządkowane od najmniejszych do największych. Spod ich pracowitych rąk, wyszło wiele mebli i przedmiotów gospodarstwa domowego, a wśród nich kołyska, łóżeczko, ulubiony przez wszystkich fotel na biegunach, pierwsze wymarzone sanki, a potem narty – uniwersalne, dla „pierwszej piątki” rodzeństwa. Kolejne lata pracy zawodowej mojego taty, to konstrukcje dachowe, parkiety, schody i balustrady drewniane, praca na różnych budowach i w zakładowej stolarni.

W domu rodzinnym wisiał duży obraz Świętej Rodziny: św. Józef strugający heblem deskę na warsztacie, spoglądający na siedzącą obok Maryję, z małym Jezusem na kolanach, który karmił baranka, a nad Nimi pięknie kwitnące konary drzew. Do św. Józefa zwracaliśmy się w modlitwie w różnych potrzebach. Jemu zawierzaliśmy naszą rodzinę i wszystkie trudne sprawy. Uroczystość św. Józefa, 19 marca, do której przygotowywaliśmy się przez nowennę, była dla nas wielkim świętem. Czciliśmy św. Józefa, a przez Jego wstawiennictwo modliliśmy się za naszego tatę, w dniu jego imienin. Do tej pory ten dzień gromadzi naszą bardzo liczną rodzinę wokół taty i na modlitwie do św. Józefa. Jest to również Patron mojej rodziny zakonnej, do której wstąpiłam 34 lata temu. Z biegiem lat moja wiedza o św. Józefie, Jego cnotach i potędze wstawienniczej u Boga oraz nabożeństwo do Niego pogłębiały się. Stawał się patronem mojego życia duchowego, powiernikiem trudnych spraw i wreszcie mojej posługi ekonomicznej w Zgromadzeniu. Przed rozpoczęciem kapitalnego remontu domu generalnego, otrzymałam fotokopię podniszczonego nieco obrazka z wizerunkiem św. Józefa z nastoletnim Jezusem i modlitwą na odwrocie. Oryginał tego niewielkiego obrazka, jak się wówczas dowiedziałam, towarzyszył pracom budowlanym i piął się w górę wraz ze ścianami w czasie budowy domu macierzystego w Dębicy. Przejęłam tę praktykę i w codziennej modlitwie przez wstawiennictwo św. Józefa, zawierzałam Bogu to poważne przedsięwzięcie. Uczyłam się wówczas wielkiego zaufania i zawierzenia Bogu, na wzór św. Józefa, wobec zupełnie przerastającego mnie zadania. I nie zawiodłam się. Od tej pory jest powiernikiem, często trudnych spraw ekonomicznych i prac remontowo-budowlanych. Miesiąc marzec, uroczystość św. Józefa (19.03), wspomnienie św. Józefa robotnika (1.05) i każda środa – to dni mojej szczególnej modlitwy do tego Świętego.

Ogłoszenie, w dniu 8. grudnia 2020 roku przez papieża Franciszka, Roku św. Józefa, zbiegło się pracami projektowymi domu zakonnego z funkcją opiekuńczo-leczniczą dla sióstr chorych i domem dziennego pobytu dla seniorów. W głębi serca odczytałam to wydarzenie, jako znak Bożej Opatrzności i wskazanie mi potężnego Patrona na ten szczególny, a zarazem niełatwy, pod wieloma aspektami, czas.

Posługa ekonomiczna stawia przede mną wiele wyzwań, przekraczających niejednokrotnie moje ludzkie możliwości. Rodzi wiele niepokoju i emocji wobec ludzkiej bezradności, w szukaniu dobrych rozwiązań, podejmowaniu właściwych decyzji, wobec skromnych środków finansowych i wielości zadań, ale jest równocześnie wielką szkołą wiary i zaufania Bogu na wzór św. Józefa. Szkołą modlitwy, pokory, wytrwałości, słuchania Boga, odczytywania znaków Jego obecności i działania poprzez niezrozumiałe wydarzenia i piętrzące się trudności. Św. Józef jest dla mnie na tej drodze niedościgłym wzorem, moim opiekunem, towarzyszem, przewodnikiem, orędownikiem przed Bogiem i narzędziem Bożej Opatrzności. Jego obecność i pomoc w różnych potrzebach, przypomina mi piękna figurka w kancelarii ekonomicznej, którą otrzymałam niedawno od Matki Generalnej, wizerunek na obrazku z modlitwą, którą odmawiam każdego dnia, na breloczkach z kluczami i w samochodzie z wezwaniem; „Święty Józefie, opiekuj się mną, jak Jezusem”, a serce podpowiada mi: Kościołem, moim Zgromadzeniem i Jego sprawami, darczyńcami, moją rodziną, polecającymi się moim modlitwom. A w bezradności słyszę w sercu głos: „Idź do Józefa, On ci pomoże” – i w cudowny sposób pomaga.

s. M. Savia Bezak – 34 lata w Zgromadzeniu

Szybki kontakt:

Wyrażam zgodę na przetwarzanie przesłanych danych zgodnie z polityką prywatności

Zgromadzenie Sióstr Służebniczek
Bogarodzicy Dziewicy Niepokalanie Poczętej
ul. Bojanowskiego 8 - 10, 39-200 Dębica
tel. 14 670 40 51 (sekretariat)
email: sekretariatgeneralny@siostry.net

Delegatka ds.ochrony małoletnich
email: ochrona.maloletnich@siostry.net
Inspektor Ochrony Danych
email: iod@siostry.net

Pekao S.A.
33 1240 1923 1111 0000 2029 2265

tel. 14 670 27 14 (furta klasztorna)
email: debica.bojanowskiego@siostry.net

Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.

Polityka prywatności