Zapraszam Cię do refleksji oraz spotkania z Maryją i Elżbietą. Co się wtedy stało? Jak wyglądało spotkanie i dlaczego do niego doszło?
Podczas Zwiastowania Maryja dowiaduje się od Archanioła Gabriela, że jej Ciocia jest w stanie błogosławionym. Może nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że Elżbieta była niepłodna oraz już w podeszłym wieku, czyli fizycznie nie mogła mieć dziecka. Maryja postanowiła odwiedzić Elżbietę, aby wspólnie ucieszyć się tą niezwykłą ingerencją Boga w życiu Jej krewnych. Droga do Ain Karem to nie był spacer, ale uciążliwa piesza wędrówka. Kiedy się spotkały okazało się, że obie wiedzą, co się stało. Można zapytać się skąd Elżbieta wiedziała, skoro Maryja jeszcze nikomu o tym nie mówiła?
Duch Święty jest źródłem wiedzy o Bożych działaniach i to On dał poznać Elżbiecie, co dokonało się w życiu Maryi. Odpowiedzią na to poznanie jest Magnificat, czyli uwielbienie Boga. Słowa tej modlitwy są zaczerpnięte ze Starego Testamentu. Maryja dziękuje Bogu za Jego działanie w Niej samej i przez Nią, dla całego narodu i całej ludzkości. Uznając wielkość Boga wymienia trzy Jego atrybuty: moc – potęga, świętość, miłosierdzie. To potwierdza, że dla Boga nie ma nic niemożliwego, bo Jego potęga jest nieograniczona. Maryja opowiada o czynach wobec biednych i uciśnionych. Na kartach Pisma Świętego możemy zobaczyć, że Bóg zawsze wstawia się za tymi, którzy cierpią i są uciskani, On zawsze staje po stronie słabszych. W modlitwie Magnificat Maryja nie tylko wyraża Bogu wdzięczność, ale ukazuje więź z Bogiem.
Maryja pozostała u Elżbiety i Zachariasza przez trzy miesiące, pewnie do narodzin Jana. Służyła jej swoją pracą, obecnością, dobrym słowem.
Pomyślę dziś i podziękuję Panu Bogu za wszystko, co czyni w moim życiu? Może znajdę czas, aby napisać swoją osobistą modlitwę wdzięczności.