Żyjemy w czasach wielkiego bólu i cierpienia! Widzimy, jak wielu ludzi opłakuje utratę swoich bliskich, widzimy głodujące rodziny, źle traktowane dzieci, rozpacz i brak możliwości przyjmowania sakramentów z powodu pandemii.
Jest to bardzo trudna rzeczywistość, w której przyszło nam żyć, ale jest to również zaproszenie do większego zaufania naszemu Ojcu Niebieskiemu. Cała ta sytuacja zmieniła sposób życia w naszej wspólnocie. Bardzo pomocne są obecnie nowe środki komunikacji, do których stopniowo się dostosowujemy, aby kontynuować ewangelizację i służbę innym.
W naszej parafii w Cochabamba nie mamy Mszy św., ponieważ nie ma u nas plebanii i Ks. Proboszcz nie przebywa na terenie parafii. Uczestniczymy we Mszy św. w naszej domowej kaplicy w sposób wirtualny, ale mamy tę wielką łaskę, że codziennie możemy przyjmować w komunii Ciało Chrystusa. Jednak ludzie z naszej parafii nie mają tej możliwości. Dlatego przez głośniki z kościoła prowadzimy dla nich codzienną modlitwę: Różaniec i Koronkę do Bożego Miłosierdzia. W ten sposób zachęcamy ich, by nie tracili nadziei i żeby we wszystkim ufali Bogu. Jest to moment, w którym jednoczymy się, modląc się wspólnie w intencjach podawanych przez naszych parafian. Wielu ludzi do nas dzwoni, prosząc o modlitwę: o zdrowie, o wieczną radość dla bliskich zmarłych, o siłę w tych trudnych chwilach. Intencje odczytujemy przez głośniki w czasie wspólnej modlitwy.
Odczuwamy brak pokarmu duchowego, ale widzimy również, jak bardzo w wielu rodzinach o niskich dochodach brakuje pokarmu dla ciała. Dlatego staramy się przygotowywać żywność dla najbardziej potrzebujących, by chociaż w pewnym stopniu zaspokajając ich codzienne potrzeby.
Siostry nauczycielki religii i siostry katechetki organizują spotkania na różnych platformach, aby nadal przekazywać wartości moralne i chrześcijańskie, ale przede wszystkim, żeby zachęcać swoich uczniów i podopiecznych, aby nie tracili nadziei.
Oddajemy się w ręce Boga, naszego najlepszego Ojca, aby ten czas próby szybko minął. Prosimy, aby Maryja, Matka Miłosierdzia, okryła nas swoim świętym płaszczem, abyśmy jako jej służebniczki zawsze były uważne na Boże plany.
Złączone w nieustannej modlitwie
Siostry Służebniczki z Cochabamby
s. M. Ingrid Soledad Torrez Mamani