„Jak piękny jest świat, gdy idę z Tobą Panie, z Tobą dla Ciebie, mój każdy dzień na większą chwałę Bożą i cześć Niepokalanej…”
Słowami tej piosenki, która powstała przed ponad 40 lat temu w gronie sióstr, które w tym roku obchodzą 40-lecie profesji zakonnej rozpoczęłyśmy duchową odnowę w dniach od 9-15 lipca 2024 r. w naszym domu w Krościenku. Duchowym przewodnikiem tych dni refleksji, zadumy i wielkiej wdzięczności wobec Boga i ludzi była nasza Matka Generalna Maksymilla Pliszka, a uczestniczyło w nich 22 siostry.
To był naprawdę niezapomniany i piękny dla każdej z nas czas, doświadczyłyśmy powszechności i synodalności Kościoła, ponieważ wśród nas była s. Bejzyma z Boliwii, s. Marta z Rosji, s Andrzelika z Rzymu, które podzieliły się z nami obrazem życia Kościoła w tych krajach, w których pracują.
Był to oczywiście czas powrotu do źródeł, były wspomnienia, refleksje, siostry dzieliły się tym, co było piękne i radosne, ale także trudne, naznaczone cierpieniem i krzyżem codzienności. Były wędrówki, niektóre zdobywały nawet górskie szczyty, a wieczorem dzieliłyśmy się zdobytymi doświadczeniami. Był czas na osobiste spotkanie z Bogiem i wspólnotową modlitwę. Nie zabrakło również „wyjazdowego dnia ”, byłyśmy na Bachledówce, a, także we wspólnocie sióstr w Zakopanem. Szczególnym czasem był dzień skupienia, któremu przewodniczył o. Tadeusz Florek OCD, a ponieważ był to 13 dzień miesiąca zakończyłyśmy go w kościele parafialnym uczestnicząc w nabożeństwie fatimskim. Niedzielny wieczór był okazją, aby wyrazić naszą wdzięczność tym wszystkim, którzy pomogli nam przeżyć te piękne chwile odnowy. Dziękujemy naszej Matce Generalnej, a także domowej wspólnocie sióstr z Krościenka, które tak bardzo dbały, aby nam niczego nie brakowało. Wspaniała atmosfera wspólnej kolacji przy grillu sprawiła, że znów poczułyśmy się młode, pełne pomysłów, a nasze gronowe aktorki s. Lesława i s Bernadetta swoim występem o Czerwonym Kapturku bardzo zaktualizowanym do sytuacji dostarczyły nam wiele radości. Wyjeżdżając w poniedziałek z Krościenka życzyłyśmy sobie nawzajem, aby te dni wydały w naszym życiu jak najlepsze owoce i oby takich pięknych dni w naszym życiu było jak najwięcej… I oczywiście z pragnieniem wspólnego spotkania i świętowania złotego jubileuszu.
s. M. Wiktoriana Kita
