A Twoją duszę miecz przeniknie, aby na jaw wyszły zamysły serc wielu (Łk 2, 34-35). Ufność to postawa człowieka, który swoje życie całkowicie powierzył Bogu. Ufność łączy się z wiarą w Boga i doświadczeniem Jego miłości. Ufając Bogu, można znieść wszystko, przezwyciężyć, przecierpieć, podczas, gdy beznadziejność owocuje rozpaczą, bezradnością i duchową martwotą. Taką UFNOŚĆ miała Maryja i dziś w trzecim dniu Nowenny powierza nam, jako swój sekret. Ufność Maryi była zakorzeniona w usłyszanym podczas Zwiastowania słowie. Tak samo ufała, gdy usłyszała zapowiedź Archanioła i tak samo, kiedy wracała od św. Elżbiety i nie wiedziała jak Józef zareaguje na to, że pod swym sercem nosi Boga. Ufała, a Jej ufność pozbawiona była zniecierpliwienia, lęku czy smutku. Być może w sercu nieustannie wraz z jego biciem powtarzała „Oto ja Służebnica Pańska”.
Przyjmijmy ten dzisiejszy sekret ufności od Niepokalanej. Tak bardzo w codziennych relacjach brakuje nam zaufania, bo doświadczamy, że jesteśmy słabi i zbytnio liczymy na siebie. Ufność, jakiej nam dziś potrzeba to brak projektowania tego, co przed nami, brak wymyślania, układania, czy zabezpieczania. Dziś warto pomyśleć, czy w moim sercu gości ufność czy lęk? Czy ufam innym? Jakie jest moje zaufanie względem Pana Boga?
W adhortacji Chrystus Vivit Papież Franciszek tak napisał:
„Nie uchylając się ani nie ulegając złudzeniom, Maryja „potrafiła towarzyszyć w bólu swemu Synowi, […] wspierać Go swym spojrzeniem i chronić swym sercem. W bólu, który cierpiała, ale który Jej nie złamał. Była silną kobietą, która powiedziała «tak», która wspiera i towarzyszy, chroni i przygarnia. Ona jest wielką opiekunką nadziei. […] Od Niej uczymy się mówić «tak» upartej cierpliwości i kreatywności tych, którzy się nie zniechęcają i zaczynają od nowa” (45)
Rozważając tajemnicę bolesną różańca świętego: Droga Krzyżowa Pana Jezusa, proś o dar bezgranicznej ufności w Bożą obecność w każdej chwili Twojego życia.
Poślij dziś na cześć Maryi kwiat obecności przy Bożym Sercu.